Za oknami ponuro, leje deszcz,a do tego porywisty wiatr. Termometr wskazuje tylko 11 stopni. Wszystko co było do załatwienia na dziś już jest z głowy także na szczęście wieczór w domku - w planach koc i gorąca herbata. Mam nadzieję, że taka pogoda nie zagości już na stałe, bo zdecydowanie nie przepadam za nią, chyba że to tylko widok za oknem, a ja nie muszę wychodzić na zewnątrz.
Poniżej pierwsza część zdjęć zrobiona jeszcze w weekend.
Także do zobaczenia niebawem;)
Poniżej pierwsza część zdjęć zrobiona jeszcze w weekend.
Także do zobaczenia niebawem;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz